DOŁĄCZ DO NAS.ZOSTAŃ CZŁONKIEM NASZEJ SPOŁECZNOŚCI :)
Nasz adres mailowy: pracownia.alt@gmail.com

niedziela, 24 maja 2015

Referendum w Irlandii

      W piątek 4 mln Irlandczyków mogło udać się do urn i odpowiedzieć na pytanie: „Czy jesteś za poprawką do konstytucji, stwierdzającą, że małżeństwo może być zawarte przez dwie osoby, niezależnie od ich płci?”. Od wczoraj wiemy, że większość z nich odpowiedziała na to pytanie twierdząco. Frekwencja wyniosła ponad 60%, a głosów „za” było 62% i tym samym Irlandia stał się pierwszym krajem na świecie, w którym takie związki staną się legalne na mocy ogólnokrajowego referendum. Tym samym Irlandia dołączyła do grupy 19 państw, które uznają małżeństwa między gejami i lesbijkami za legalne. Gratulujemy!
      Sukces jest tym większy, że jeszcze do 1993 roku męski kontakty seksualne był karane (w 1895 roku skazany został m.in. Oskar Wilde, autor „Portretu Doriana Greya”), a do połowy lat 90. działały prowadzone przez Kościół obozy pracy (tak zwane „pralnie sióstr magdalenek”), w których – jak pisze Joanna Crawley Derkaczew w ostatnim „Dużym Formacie” – „bez żadnej podstawy prawnej zamykano kobiety niepasujące do obrazu idealnego kraju katolickiego (zgwałcone, wolno myślące, temperamentne)”. Do początku lat 90. zakazana była też sprzedaż prezerwatyw, prawo nie dopuszczało rozwodów, a w szkołach prowadzonych przez Kościół uczniowie byli bici i wykorzystywani seksualnie. Derkaczew dodaje, że „wciąż na terenach kościelnych odkrywane są masowe groby dzieci, które po odebraniu ich nieprzystosowanym społecznie matkom trafiały do katolickich sierocińców, gdzie umierały z głodu”.
Przeciwnicy referendum przyznali się do porażki stwierdzeniem, że to „wyraźne” zwycięstwo zwolenników małżeństw jednopłciowych i złożeniem im gratulacji. Im także gratulujemy. Podejścia do demokracji.






Za: J. Crawley Derkaczew, W imię miłości, [w:] „Dużu Format”, nr 20/1131, s. 8; A. Szostkiewicz, Irlandzkie „TAK” dla równych praw, [w:] http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1620421,1,irlandczycy-poparli-w-referendum-malzenstwa-jednoplciowe.read


piątek, 1 maja 2015

1 Maja

    W drugiej połowie XIX wieku długość dnia pracy na świecie wahała się od 11 do 16 godzin. Między innymi z tego powodu amerykańscy związkowcy na zjeździe w Chicago uchwalili przeprowadzenie 1 maja 1886 r. masowych akcji strajkowych. Tego dnia ponad 500 tys. pracowników z Detroit, Waszyngtonu, Filadelfii, Pittsburgha, San Francisco i wielu innych miast odeszło od maszyn. Domagano się wprowadzenia ośmiogodzinnego dnia pracy. W Chicago strajk był najpotężniejszy i trwał kilka dni. Doszło do krwawych starć z policją, a czterech przywódców skazano na śmierć. W 1888 roku odbył się kolejny kongres, tym razem w Sant Louis, na którym ustanowiono 1 maja dniem walki o ośmiogodzinny dzień roboczy, upamiętniając tym samym wydarzenia sprzed dwóch lat.
 
     Rok później, 14 lipca 1889 roku, odbył się w Paryżu kongres partii robotniczych (II Międzynarodówka), na którym uchwałą Kongresu Założycielskiego ustanowiono 1 maja Dniem Międzynarodowej Solidarności Robotniczej. Pierwsze światowe obchody święta odbyły się dziesięć miesięcy później i uczestniczyli w nich także polscy robotnicy wszystkich zaborów. Obchody nad Wisłą były krwawo tłumione, padały strzały, lecz mimo to liczba uczestników rosła z roku na rok. 
      W Łodzi w roku 1892 przerodziły się one w masowe wystąpienia robotników, które przeszły do historii jako „bunt łódzki”. Między 2 a 9 maja doszło do strajku powszechnego na szeroką skalę, obejmującego w połowie tygodnia około 70 tys. pracujących. Domagano się podwyżki płac, skrócenia dnia pracy i złagodzenia brutalnego stosunku personelu fabrycznego do zatrudnionych. Wystąpienie zostało krwawo stłumione, aresztowano ponad trzysta osób. „Bunt łódzki” był w ówczesnym międzynarodowym ruchu robotniczym jednym z największych strajków powszechnych. Spełnił także dużą rolę uświadamiającą, a swoim zasięgiem objął nie tylko Łódź, ale również okoliczne miejscowości (np. Zgierz i Pabianice). 
      W Warszawie w roku 1900 akcję urządzono 29 kwietnia. Doszło do starć z policją i wojskiem („bitwa po Sans-Souci”). Pamiętne obchody odbyły się również w 1905 roku, kiedy to 1 maja cała stolica zamarła – sklepy zostały zamknięte, stanęły tramwaje i pociągi, a pochód idący ku centrum Alejami Jerozolimskimi został osaczony przez oddziały carskie. Znów polała się krew... W czasie rewolucji 1905 roku nad Wisłą masowe demonstracje, podczas których dochodziło do starć z carskim wojskiem kozakami i bojówkami nacjonalistycznymi, organizowały m.in. PPS, SDKPiL i Bund.
     Również po odzyskaniu niepodległości idea święta robotniczego nie zgasła. Pojawiały się postulaty socjalne, hasła walki z władzą, a tuż przed II wojną światową także treści antyfaszystowskie i antywojenne. Wciąż zdarzały się bójki, strzały, aresztowania i ataki narodowców…




   
Od 1950 roku w Polsce 1 Maja jest świętem państwowym i dniem wolnym od pracy.




sobota, 4 kwietnia 2015

Prima aprilis :-)

Nasz ostatni wpis był oczywiście primaaprilisowym żartem, ale zainspirowany został autentyczną publikacją noszącą tytuł "Jarocin w obiektywie bezpieki". Książka traktuje o festiwalu w tym niewielkim wielkopolskim miasteczku, roi się w niej od rozmaitych zdjęć, wypowiedzi muzyków i polityków z tamtych czasów, wspomnień, fragmentów tekstów, notatek służbowych i raportów.



środa, 1 kwietnia 2015

"Wieluńscy załoganci w obiektywie bezpieki"

Miło nam poinformować, że nakładem Instytutu Pamięci Narodowej ukazała się właśnie książka dokumentująca burzliwe dzieje wieluńskiego undergroundu. Publikacja nosi tytuł „Wieluńscy załoganci w obiektywie bezpieki” i zawiera materiały, które po raz pierwszy ujrzały światło dzienne. Książka jest bogato ilustrowana, a autorzy dotarli do byłych agentów Służby Bezpieczeństwa, którzy zajmowali się infiltracją punkowego środowiska w byłym województwie sieradzkim. Major Witold Klimowicz barwnie opowiada o perypetiach związanych z zespołem Stara Atlantyda i jej zjawiskowym wokalistą „Jeżyną”, a płk Józef Lajk rzuca nowe światło na poczynania zespołu Aspidistra. Czy jej lider „Spych” był TW? 
Zachęcamy do lektury!