DOŁĄCZ DO NAS.ZOSTAŃ CZŁONKIEM NASZEJ SPOŁECZNOŚCI :)
Nasz adres mailowy: pracownia.alt@gmail.com

niedziela, 26 października 2014

Polecamy przeczytać... (12)

      W 1906 roku Polacy dokonali 1245 zamachów terrorystycznych na carskich urzędników, policjantów, szpicli itp., a w całym okresie 1905-1907 „takie wydarzenia jak spadające z okien bomby należały raczej do rutyny dnia codziennego niż do poważniejszych osobliwości”. Bojówka Polskiej Partii Socjalistycznej liczyła w tym czasie ok. 5 tys. członków. To właśnie ta organizacja – na czele z takimi postaciami jak Józef Piłsudski, Walery Sławek, Tomasz Arciszewski, Ignacy Mościcki, Stefan Okrzeja, Kazimierz Pużak, Aleksandra Piłsudska – walczyła z największym zaangażowaniem o niepodległości i... socjalizm.
      Przez kilkanaście lat lewicowi bojowcy z browningami, mauzerami, bombami i sztyletami w rękach mścili swoich towarzyszy, napadali na sklepy monopolowe i pociągi z pieniędzmi, odbijali z więzień innych „terrorystów”, wykonywali partyjne wyroki i walczyli z wyzyskiem. Część ich akcji przypominała sceny z filmów o Dzikim Zachodzie, inne zaś charakteryzowały się profesjonalizmem charakterystycznym dla gangu Olsena (choćby słynna akcja pod Bezdanami, w której uczestniczyło czterech późniejszych polskich premierów).
      Między innymi o tym właśnie traktuje książka Wojciecha Lady pt. „Polscy terroryści”. Przeczytamy w niej o zamachach dokonywanych głównie w połowie pierwszej dekady XX wieku, ale również o szkoleniach przyszłych zamachowców, produkcji bomb, życiu osobistym i więziennym czy wreszcie o bojowniczkach w spódnicach, które nie tylko zajmowały się przemytem dynamitu, rewolwerów i konspiracyjnej prasy, ale także same brały udział w aktach zbrojnych.
     Autor wspomina również o kilku anarchistycznych organizacjach prowadzących walkę zbrojną, wymienia m.in. takie grupy jak Czarny Sztandar, Zmowa Robotnicza czy Rewolucyjni Mściciele. Natomiast o narodowcach pisze tak: „[...] podległy Lidze Narodowej Narodowy Związek Robotników nie miał oporów przed podejmowaniem współpracy z carską policją przeciwko socjalistom i zasadniczo kierował swoje browningi nie w zaborcę, lecz w rodaków reprezentujących tylko inne poglądy”. Walki międzypartyjne miały szczególnie krwawy przebieg w Łodzi. Ich zaprzestanie dokonało się w roku 1907 na konferencji zwołanej z inicjatywy PPS.
Polecamy! 
MB