Nasz ostatni wpis był oczywiście primaaprilisowym żartem, ale zainspirowany został autentyczną publikacją noszącą tytuł "Jarocin w obiektywie bezpieki". Książka traktuje o festiwalu w tym niewielkim wielkopolskim miasteczku, roi się w niej od rozmaitych zdjęć, wypowiedzi muzyków i polityków z tamtych czasów, wspomnień, fragmentów tekstów, notatek służbowych i raportów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz