DOŁĄCZ DO NAS.ZOSTAŃ CZŁONKIEM NASZEJ SPOŁECZNOŚCI :)
Nasz adres mailowy: pracownia.alt@gmail.com

piątek, 21 września 2012

Dzień bez Samochodu


            22 września na całym świecie obchodzony jest Dzień bez Samochodu. Także w wielu polskich miastach wprowadzane są w tym dniu ulgi i rozmaite ułatwienia dla osób, które zdecydują się zostawić swoje auto na parkingu i udadzą się do pracy, szkoły lub na zakupy publicznymi środkami transportu. Jest to doskonała okazja do propagowania zachowań proekologicznych, ale także do refleksji.
            Banałem będzie stwierdzenie, że samochody zanieczyszczają środowisko i hałasują, przez co mogą przyczyniać się do pogorszenia jakości życia. Ale łatwo też zauważyć, że są one niektórym osobom wręcz niezbędne. Nierzadko trudno bez nich uczestniczyć chociażby w życiu zawodowym czy kulturalnym. Bardzo często korzystanie z własnego auta nie jest to wyborem poszczególnej osoby, ale po prostu koniecznością. Naszym zdaniem władze miast, dla szeroko rozumianego komfortu mieszkańców, powinny przede wszystkim dążyć do rozwoju wygodnej i funkcjonalnej sieci komunikacji miejskiej oraz rozbudowy ścieżek rowerowych. Tymczasem problem zatłoczenia ulic wciąż próbuje się rozwiązać poprzez budowę i poszerzanie ulic czy nieustanne powiększanie strefy parkingowej (niszcząc przy okazji tereny zielone), co jest raczej błędnym kołem, a nie skutecznym panaceum na tę bolączkę współczesnych miast. Tylko kierujący dwuśladowcami mogą liczyć na udogodnienia, bo już raczej nie cykliści, którzy latami muszą czekać na własne ścieżki czy bezpieczne miejsca, w których mogliby zostawić na kilka godzin swój pojazd.
            Jeśli jednak mieszkańcy miast jakoś mogą obejść się bez własnego samochodu, to nie da się tego powiedzieć o osobach żyjących w mniejszych miejscowościach. Postępująca likwidacja połączeń autobusowych i kolejowych sprawiła, że na wsi trudno żyć bez czegoś, co posiada cztery koła i silnik. Gdyby nie ten wynalazek, dojazd do pracy, uczelni, kina, teatru byłby dla wielu osób dwudniową wyprawą…
            Zgadzamy się co do tego, że w tym przypadku wiele zależy od zmiany nastawiania i przyzwyczajeń, ale uważamy również, że zmniejszenie ilości aut w centrach naszych miast nie będzie możliwe bez rozważnych decyzji podejmowanych w gabinetach ludzi nimi zarządzającymi. Wierzymy, że możliwe i opłacalne jest utrzymanie sprawnie funkcjonującego i zadbanego transportu publicznego. Mamy też nadzieję, że doczekamy się wreszcie ścieżek rowerowych – także w naszym mieście – na miarę państwa leżącego w centrum Europy.
            Tymczasem zachęcamy Was do spacerów i rowerowych przejażdżek! (Podobno pogoda w pierwszych dniach jesieni ma być w okolicach Wielunia nie najgorsza).





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz