DOŁĄCZ DO NAS.ZOSTAŃ CZŁONKIEM NASZEJ SPOŁECZNOŚCI :)
Nasz adres mailowy: pracownia.alt@gmail.com

czwartek, 20 grudnia 2012

NIE KUPUJCIE ŻYWYCH KARPI !!!


Zbliżają się święta i jak co roku rodacy przygotowują tradycyjny zamach na Karpia!
Tradycja jest ważna i piękna tylko dlaczego ma się nadal odbywać kosztem cierpienia ryby?
Mało kto zastanawia się na co dzień jaka drogę przebywa karp ze stawu na nasz wigilijny talerz
(STŁOCZENIE, CHLOR, BRAK TLENU, ZAMARZANIE ŻYWCEM, a to wszystko przez kilka dni nawet).
Wiecie co? - Chińskie tortury przy tym to pestka! Naprawdę nie mam ochoty
delektować się tak przyrzadzonym karpiem. Ponieważ nie wiem, czy karpie mrożone
równie. nie przecierpiały podobnych katuszy dlatego nie bedę tego roku jadł tej smacznej ryby.
Jeśli jeszcze nie straciliście ochoty na żywego karpia to, jeśli już musicie, kupcie mrożonego karpia.
W ten sposób ograniczycie karpiom cierpień! Z czasem, po upowszechnieniu się nowego, bardziej
humanitarnego zwyczaju kupowania wyłącznie ryb mrożonych, żywych karpi w zbiornikach już więcej na
naszych ulicach nie zobaczymy. Oby jak najszybciej!
NIE KUPUJCIE ŻYWYCH KARPI ! Uzasadnienie czyli droga karpia przez mękę: Karpie, po odłowieniu
w sieci (pażdziernik-listopad) i przewiezieniu do magazynów podlegają następnie oczyszczaniu w
tzw. płuczkach, żeby się odmuliły i wspaniale smakowały. W płuczce maja bieżacą wodę i
mimo stłoczenia tlenu im nie brakuje. Niezbyt to humanitarne działanie, ale jeszcze, o ile nie wrzuci się
nadmiaru ryb, nie wywołuje to zbędnych cierpień. Następnie ryby trzeba dowiezć do punktu sprzedaży i
w tym celu wrzuca się ryby do zbiornika transportowego, w którym setki karpi wegetuje w wodzie
wodociągowej bez tlenu i musi długo oddychać powietrzem atmosferycznym a to już z
cała pewnością jest znęcaniem się nad zwierzętami! (przestępstwo) Jednakże to nie koniec ich męki. Z
basenów na samochodach ryby są przerzucane do zbiorników stacjonarnych na ulicach (nie muszę chyba
tłumaczyć ile bólu i stresu sprawia rybom każdorazowe łapanie i przerzucanie, co wywołuje u nich liczne
urazy), gdzie znajduje się woda z kranu z zabójczym dla ryb chlorem. To wywołuje reakcję obronną i
skrzela karpi pokrywają się śluzem, który dodatkowo utrudnia i uniemożliwia im oddychanie, również
tlenem atmosferycznym. Zresztą, chlor powoduje wydzielanie nadmiaru śluzu na całej powierzchni ryby.
Tak czy siak ryby duszą się, a że należą do ryb odpornych na niski poziom tlenu bo są rybami
dennymi, więc meczą się nawet kilkadziesiąt godzin zanim usną. Nawet jeśli przeżyją
do czasu zakupu, to czeka je teraz transport w reklamówce do gospodarstwa domowego,
w którym szczęśliwa rodzina spożyje go przy wigilijnym stole. W tym czasie rybie nadal brakuje tlenu
(przez folie powietrze nie przenika), skrzela wysychają, a suche tym bardziej nie mogą wchłaniać
ożywczego składnika atmosfery. Poza tym, często panujące w tym okresie mrozy przysparzają rybie
dodatkowych cierpień, bolesny proces zamarzania żywcem.
Często zdarza się, .że karp żyje mimo wszystko i by doczekał świeży do Wigilii,
jest wpuszczany do wanny z wodą, jaką?chlorowaną, bo i skąd wziąć lepszą? Zatem
ryba dusi się dalej.... Na koniec szczęśliwa rodzina spożywa umęczonego "tradycją" karpia. Niestety,
oprócz karpi, są czasem sprzedawane inne żywe ryby, a także inne jeszcze stworzenia wodne. Im też
gotujemy podobny los i dlatego apelujemy do Was, bojkotujcie sklepy, w których sprzedaje się żywe
zwierzęta wodne w celach konsumpcyjnych. Historia świątecznych karpi, ze względu na rozmiar (skalę) i
cykliczność ich tragedii, powinna w pierwszej kolejności zostać potępiona i oprotestowana oraz
zbojkotowana. To się nie powinno nigdy zdarzyć wśród cywilizowanych ludzi! Kwestia mordowania
karpi, często jakże niehumanitarnego, stanowi odrębny problem, ale należy do tego okrutnego rytuału
świątecznego. Wówczas dzieci stają się świadkami a nawet "kibicami" podczas aktu zabijania i
patroszenia ryby. Pomijam kwestie etyczne związane z udostępnianiem dzieciom widoków, których
powinno się im oszczędzić. Fakt zabijania zwierząt w obecności dzieci jest przestępstwem. NIE
KUPUJCIE ŻYWYCH KARPI ! Bądzcie prawdziwymi ludzmi! Oszczędzcie im cierpień!

Fot.Bella Szandelszky


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz